wtorek, 12 lipca 2016

Blood Brothers cz.2

Zatem życie napisało scenariusz, a podejrzewam że nie życie osobiście, tylko jakiś podwykonawca - Łepkowska albo inny talent od wrzucania bohaterów w kartony. Pani Żona z przyczyn obiektywnych (czyli z przyczyn, które się tak opisuje, jak się nie chce podawać przyczyn) nie mogła pojechać. No nie dało rady i tyle. Uprzedzając wszelkie pytania, które się mogą pojawić (bo też i się pojawiły z różnych stron), odpowiadam: Pani Żona nie jest w ciąży, nie zapadła na tajemniczą chorobę i nie musiała czekać, aż się pranie skończy.

środa, 6 lipca 2016

Blood Brothers cz.1

Żeby dobrze zrozumieć, co się wydarzyło w miniony weekend, musimy się cofnąć w czasie do wydarzeń, które wyryły się w moim młodym, niewinnym, czystym, szlachetnym, bijącym mniej więcej siedemdziesiąt razy na minutę serduszku. Zdarzenia, które niczym młot ze stali o niskim współczynniku chropowatości uderzały w plastyczną podkowę młodzieńczej postawy, którą podkuwano kopyto napędzające ducha i ciało nieukształtowanego jeszcze człowieka, by szczyty i kobiety zdobywał...